Joe Biden chce zawetować ważną dla rynku kryptowalut uchwałę

Izba Reprezentantów przygotowała prokryptowalutową uchwałę. Joe Biden ogłosił już, że ją zawetuje.

Joe Biden nie chce pomóc rynkowi?

Prezydent Joe Biden ogłosił , że zawetuje uchwałę Kongresu. Kongresmeni chcą, by banki przestała obowiązywać kontrowersyjna polityka rachunkowości, jaką przygotowała Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).

O co chodzi? O to, że w USA banki mogą przechowywać dla klientów kryptowaluty. Problem w tym, że muszą owe cyfrowe aktywa wykazywać w swoich bilansach, co podnosi koszty całego procesu. To pomysł SEC.

„Gary Gensler w swoim dżihadzie przeciwko aktywom cyfrowym wykorzystał rzekomo przyziemne wytyczne dotyczące księgowości dla personelu, aby zasadniczo uniemożliwić dużym bankom notowanym na giełdzie przejmowanie opieki nad aktywami cyfrowymi” – powiedział w czasie obrad Republikanin Mike Flood (ze stanu Nebraska).

„Jeśli chcesz, aby Amerykanie mogli bezpiecznie korzystać z zasobów cyfrowych, banki – które są jednymi z najbardziej regulowanych firm w naszym kraju – są prawdopodobnie najlepszym miejscem [do deponowania takich środków]”, tłumaczył kongresmen Patrick McHenry.

Weto Bidena

Okazuje się, że uchwała zyskała poparcie nie tylko Republikanów, ale też Demokratów. Mimo tego Biały Dom ogłosił już, że Joe Biden zawetuje projekt.

Prezydent twierdzi, że polityka SEC jest słuszna, bowiem chodzi o działanie „na rzecz ochrony inwestorów na rynku kryptowalut”.

„Ograniczenie zdolności SEC do utrzymywania kompleksowych i skutecznych ram regulacyjnych kryptowalut spowodowałoby znaczną niestabilność finansową i niepewność rynku”, podał Biały Dom.

Trump chce bronić kryptowalut?

Wszystko to wpisuje się w to, co robi Donald Trump, który rywalizuje dziś znów z Bidenem o prezydenturę. Zapytany w czasie spotkania ze swoimi zwolennikami o perspektywy utrzymania kryptowalutowych firm w Stanach Zjednoczonych, potwierdził, że będzie jako prezydent walczył o lepsze regulacje dla nich. Wskazał, że obecna administracja (wymienił z nazwiska Gary’ego Genslera) jest wrogo nastawiona do bitcoina.

Dodajmy, że politycy Partii Republikańskiej są częściej prokryptowalutowymi niż ich demokratyczni odpowiednicy. Trump zapewne walczy więc o elektorat. Zresztą jego niedawny główny rywal w wyścigu do Białego Domu, Ron DeSantis, walczył o podobną grupę wyborców. To samo robi Robert F. Kennedy, kandydat niezależny.

 BTC, ETH i inne kryptowaluty oraz tokeny możecie kupić między innymi na Kanga.

Źródło: Coindesk

Więcej newsów na dailychain.io