Bitcoin bardzo blisko wyłamania. Co będzie oznaczał spadek poniżej 60 000 USD? 

17 kwietnia na kanale Krypto Raport opublikowany został film pt. “TO JESZCZE NIE KONIEC”. Autorem odcinka jest Arkadiusz Jóźwiak, analityk rynku kryptowalut w serwisie Krypto Raport, który został laureatem konkursu Invest Cuffs w kategorii Dziennikarz Ekonomiczny 2023.

Hossa na bitcoinie jest zagrożona? 

Bitcoin po trzydniowej przerwie powrócił w środę do spadków, które sprowadziły notowania BTC do kluczowego wsparcia przy poziomie 60 000 USD. Jest to najniższa wartość od marca, co oznacza, że prawdopodobnie przed halvingiem nie zobaczymy już nowego ATH. A może nastąpi sprzedaż faktów i korekta pogłębi się jeszcze bardziej?

„Cena bitcoina w dalszym ciągu utrzymuje się w trendzie bocznym pomiędzy wsparciem w regionie 60 000 USD a oporem gdzieś nieco powyżej 73 000 USD. W wyniku obserwowanego w ciągu ostatnich dni ruchu spadkowego notowania pierwszej kryptowaluty powróciły oczywiście w okolice dolnego ograniczenia tego układu. Teraz walczyć będziemy o to, żeby utrzymać się powyżej tego zakresu” – wskazał Arkadiusz Jóźwiak. 

Notowania BTC/USD. Źródło: TradingView

Podkreślając, że obecna sytuacja jest bardzo istotna, dlatego że konsolidację, postrzegane są jako formacje korekcyjne. Związane jest to z tym, że częściej, co nie oznacza zawsze, ale częściej niż rzadziej rynek wybija z tego typu formacji w kierunku zgodnym z wcześniejszym ruchem.

“Biorąc pod uwagę, że na bitcoinie wcześniej mieliśmy do czynienia z ruchem wzrostowym, wybicie górą z tego układu byłoby statystycznie bardziej prawdopodobne i mogłoby w naturalny sposób napędzić dalszy rajd wzrostowy” – zauważył. 

Jednak by tak się mogło wydarzyć, musiałby nastąpić wyraźnie obicie powyżej zakresu 60 000- 61 000 USD. Jednak aktualnie nie widać wyraźnej reakcji kupujących, którzy chcieliby “wyciągać” notowania BTC. Jest to ciekawa sytuacja, ponieważ za kilka dni będzie miał miejsce halving bitcoina, który powinien pozytywnie wpłynąć na rynek (BTC, ETH i inne kryptowaluty oraz tokeny możecie kupić między innymi na giełdzie Kanga).

“Wydaje mi się, że to nie będzie tak, że nastąpi halving i nagle pojawi się jakaś ponadnormatywna zmienność. Halving zmniejszy nową podaż bitcoina na rynku, ale żeby doprowadziło to do jakieś większej zmienności, to oprócz strony podażowej potrzebny jest popyt. Czyli, żeby po halvingu bitcoin miał wzrastać, to popyt musiałby wzrosnąć, wtedy mielibyśmy do czynienia z dynamicznym wzrostem. Jednak jeśli BTC nie obroni poziomu 60 000 USD, to należy być przygotowanym na spadek w okolice co najmniej 53 000 USD” – powiedział analityk Krypto Raport. 

Więcej newsów na dailychain.io