Bitcoin powraca w okolice ATH. Instytucje finansowe wykorzystały wtorkowe spadki do zakupu BTC!

7 marca na kanale Blockchain Space [by Comparic] opublikowany został kolejny odcinek z serii Krypto Czwartek pt. “Nowy szczyt na Bitcoinie nic nie daje! Kiedy pęknie bańka na Bitcoinie?”. W materiale Arkadiusz Jóźwiak, redaktor naczelny portalu Comparic.pl, przeanalizował obecną sytuację na rynku kryptowalut i odpowiedział na pytanie, co jego zdaniem oznaczały wtorkowe spadki na bitcoinie.

Bitcoin doświadczył flash-crashu po osiągnięciu nowego ATH

W miniony wtorek bitcoin po ok. 850 dniach w końcu wyznaczył nowe historyczne szczyty. Poprzednie ATH bitcoina zostało ustalone na poziomie dokładnie 69 000 USD w pierwszej połowie listopada 2021 roku.

Wspomniany próg został przekroczony we wtorek, gdy cena za 1 BTC osiągnęła chwilowo 69 210 USD, co oznacza wzrost o dokładnie 210 USD i ustanowienie nowego rekordu wszech czasów (ATH). Jednak, krótko po tym wydarzeniu, cena bitcoina spadła o niemal 10 000 USD, co w przeliczeniu na polskie złote oznacza spadek o ponad 40 000 PLN w zaledwie pięć godzin.

Notowania BTC/USD. Źródło: TradingView

Czy wtorkowa przecena oznacza początek pęknięcia bańki spekulacyjnej i rozpoczęcie tzw. kryptowalutowej zimy, czy też był to jedynie chwilowy regres, po którym bitcoin wróci na ścieżkę wzrostu?

“Aby odpowiedzieć na to pytanie, warto przyjrzeć się, gdzie dokładnie zatrzymały się spadki. Zatrzymały się one na poziomie 60 000 USD, który z technicznego punktu widzenia stanowi najbliższe możliwe wsparcie” – wskazał Arkadiusz Jóźwiak.

Warto również zauważyć, co wydarzyło się po tym spadku. Jeszcze we wtorek, w okolicach 60 000 USD, pojawiła się silna presja kupujących. W środę bitcoin zyskał 2500 USD, a w czwartek cena wzrosła o kolejne 1250 USD. Obecnie za 1 BTC należy zapłacić 68 360 USD, co oznacza, że praktycznie cała wtorkowa wyprzedaż została odrobiona.

“Jest to optymistyczna wiadomość, która zwiększa prawdopodobieństwo, że wtorkowy spadek nie był tzw. szpilką, która przebiłaby bańkę spekulacyjną, inicjując kryptowalutową zimę. Zamiast tego, został on wykorzystany przez instytucje finansowe do zakupu na rynku dużej ilości bitcoinów, porównywalnej z ilością zakupioną w całym poprzednim tygodniu” – tłumaczy redaktor naczelny Comparic.pl. 

Zauważył również, że w nadchodzących tygodniach, prawdopodobnie w kwietniu, odbędzie się kolejny halving bitcoina. To historyczne wydarzenie zazwyczaj sprzyja wzrostom na rynku kryptowalut, ponieważ redukuje podaż nowo wydobywanych bitcoinów o połowę. Przy utrzymującym się silnym popycie, może to wpłynąć na równowagę rynkową  (BTC, ETH i inne kryptowaluty oraz tokeny możecie kupić między innymi na giełdzie Kanga).

Więcej newsów na dailychain.io