Ether spada od sześciu dniu i to nie koniec deprecjacji

Na wykresie ethera (ETH) cały czas trwa wyprzedaż, która spycha cenę powoli – lecz nieuchronnie – w kierunku dolnego ograniczenia grudniowej konsolidacji na wysokości poziomu 2140 dolarów. Przy obecnej presji ze strony niedźwiedzi może to nie być jednak koniec spadków, które najprawdopodobniej zmierzają w kierunku psychologicznego poziomu 2000 dolarów.

2000 dolarów i 200-dniowa średnia ruchoma to obecny cel spadków

Ether cały czas realizuje scenariusz, o którym wspominaliśmy kilka dni temu. Kryptowaluta od szczytów z połowy tego miesiąca traci już 20% i oddala się wyraźnie od poziomu 2700 dolarów testowanego w dniu 12 stycznia.

Czwartkowa sesja rysuje szóstą świecę spadkoważ z rzędu, a za jednego ETH płaci ię 2210 dolarów. Do testu dolnego ograniczenia konsolidacji jest więc coraz bliżej. Presja na sprzedaż może się natomiast zwiększać, gdyż ether wybijał pierwszy raz od października 50 EMA.

Kolejna na jego drodze jest więc 200 EMA, pokrywająca się z psychologicznym poziomem 2000 dolarów.

Notowania ethera coraz bliżej testu ważnego wsparcia z grudnia. Źródło: Tradingview.com

Gdyby w okolicach 2140 dolarów doszło jednak do silniejszej reakcji obronnej ze strony  kupujących i rozrysowania potencjalnego sygnału zakupowego, wtedy odrzucimy projekcję pogłębienia spadków. Z takim scenariuszem współgrałoby między innymi ustawienie wskaźnika siły względnej – czyli RSI – który w dwa tygodnie z okolic strefy przewartościowania osunął się bliżej okolic strefy niedowartościowania. 

Wiele zależne będzie też od tego co zrobi bitcoin. A ten na razie koryguje po teście 49 000 dolarów kilkanaście dni temu i walczy z psychologicznym wsparciem 40 000 dolarów. Jeżeli ta bariera nie utrzyma sprzedających w ryzach, to cały szeroki rynek cyfrowych aktywów – w tym ethera – czeka kontynuacja spadków.

Więcej newsów na dailychain.io