Nowy rok, stary bitcoin? Analiza techniczna BTC/USD
Redaktor
03 stycznia 2023
Bitcoin (BTC) rozpoczął 2023 od wzrostów, jego cena pozostaje jednak nadal wyraźnie poniżej 17 tysięcy dolarów. Chociaż przejście między kartkami kalendarza jest okresem wielu postanowień, to w przypadku kryptowaluty chciałoby się powiedzieć: nowy rok, stary bitcoin. Jak na razie nic nie wskazuje na zmianę rynkowych nastrojów oraz wycen.
Chmura Ichimoku skutecznie blokuje wzrosty BTC/USD
Na wykresie dziennym bitcoina widzimy, że pierwsze trzy dni handlu w 2023 przyniosły skromne wzrosty o łącznie 1,5%. Za jednego BTC płaci się obecnie 16,7 tys. dol., więc cały czas zdecydowanie mniej niż 12 miesięcy temu, kiedy wyceny przekraczały 40 tys. dol.
Patrząc na obecną sytuację widzimy, że od połowy grudnia próby aprecjacji BTC/USD blokowane są przez spadkową chmurę Ichimoku (zaznaczoną kolorem czerwonym). Ichimoku to japoński system handlu opierający się o kilka średnich ruchomych, z których dwie tworzą tak zwaną „chmurę”. Informuje ona między innymi o tym jaki trend obecnie dominuje na rynku i pełni istotną strefę wsparcia lub oporu.
BTC ma coraz mniej miejsca?
„Oczyszczając” wykres z Ichimoku widzimy, że cena porusza się dodatkowo wzdłuż wzrostowej linii trendu łączącej ze sobą listopadowe minima. Od góry, formację „zamyka” natomiast 50 EMA, która pełni w tym momencie rolę dynamicznego oporu.
Bitcoin ma coraz mniej miejsca na ruch w tym zakresie i wkrótce będzie musiał wyjść z niego górą lub dołem. Bardziej prawdopodobny scenariusz to wybicie dołem, spadek poniżej 16 tys. dol. i ponowny test ubiegłorocznych dołków.
Pokonanie 50 EMA – i tym samym 17 tys. dol. – zdjęłoby natomiast trochę presji z byczych barków, jednak tak naprawdę dopiero ruch powyżej maksimów z listopada (czyli 21,5 tys. dol., gdzie obecnie przebiega 200 EMA) pozwoli mówić o „uwolnieniu” BTC spod dominacji sprzedających.
Więcej newsów na dailychain.io