Ładowanie...

Dailychain logo
Wpisz hasło i naciśnij enter

Były prezes banku centralnego Brazylii dołącza do Binance

Profilowe autora Redaktor

Redaktor

07 września 2022

post miniature

Udostępnij

Do świata kryptowalut przenika coraz więcej ważnych person z rynku tradycyjnych finansów. Tym razem były prezes banku centralnego Brazylii – Henrique Meirelles, który został członkiem Rady Doradczej Binance.

Z banku centralnego do Binanace

Meirelles był nie tylko prezesem brazylijskiego banku centralnego (w latach 2003 – 2011), ale też ministrem ds. gospodarki kraj. W 2018 r. kandydował na prezydenta.

W jego biografii pojawiają się też ciemniejsze karty. W listopadzie 2017 roku śledztwo przeprowadzone przez Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarstwa Śledczego wymieniło jego nazwisko na liście polityków zamieszanych w aferę finansową „Paradise Papers”.

Mimo tego ostatniego Binance dodało Meirellesa jako członka do swojej Rady Doradczej.

Binance potwierdza udział Henrique Meirellesa w nowej globalnej radzie doradczej firmy i informuje, że wkrótce opublikuje więcej szczegółów na temat tej inicjatywy”, podały lokalne media.

Binance w Brazylii

Obecność Binance w regionie Ameryki Łacińskiej jest coraz bardziej widoczna. Brazylia, Argentyna i Meksyk to kraje, w których galopująca inflacja wywołała już sporą panikę wśród obywateli. Ci ostatni szukają tzw. safe haven, bezpiecznych przystani, czyli aktywów, które pomogą im przetrwać kryzys i zachować wartość ich oszczędności. Coraz więcej osób postrzega tak kryptowaluty.

W zeszłym miesiącu Maximiliano Hinz – dyrektor naczelny Binance Latin America – przyznał, że zawirowania gospodarcze w regionie są jednym z głównych powodów, dla których giełda, którą reprezentuje, umacnia swoją pozycję.

„Teraz, gdy obserwujemy wzrost inflacji na całym świecie, widzimy, że coraz więcej osób poszukuje kryptowalut, takich jak bitcoin, jako sposobu ochrony przed inflacją”, tłumaczył.

Binance jest jednak pewnym fenomenem na rynku. Inni giganci w branży cyfrowych aktywów zwolnili część swojego personelu z powodu spadku dochodu.

I tak np. Coinbase zmniejszyło skład swojego zespołu o 18%. Wszystko to odbiło się też na akcjach spółki, które spadły o blisko 60% w porównaniu do cen sprzed pół roku.

Gemini, giełda, na czele której stoją bracia Cameron i Tyler Winklevoss, zwolniła 10% swoich pracowników. 

W ślad za największymi poszły też Crypto.com, Bybit i Huobi.

Źródło: Cryptopotato, Wikipedia

Zobacz więcej newsów: dailychain.io

Advertisements